Gentleman u kosmetyczki

Zdrowa cera, zadbane dłonie przestały być domeną kobiet. W sfeminizowany świat kosmetyków, zabiegów pielęgnacyjnych i do tej pory nieodgadnionych czeluści gabinetów kosmetycznych coraz śmielej wkraczają mężczyźni. Powszechnie kreowanemu i oczekiwanemu ideałowi młodej, energicznej i perfekcyjnie zadbanej kobiety sukcesu zaczyna towarzyszyć zadbany, wysportowanany mężczyzna sukcesu. To nijako zmusza panów do poświęcenia większej uwagi swemu wyglądowi, a tym samym swojej urodzie.
Jeszcze 30, 20 lat temu obraz mężczyzny z maseczką na twarzy lub pieczołowicie piłującego pilniczkiem paznokcie wywoływał co najmniej dwuznaczne skojarzenia. Panowie wręcz uciekali od jakichkolwiek kobiecych właściwości – dbanie o dom, wychowywanie dzieci, itp. Dbałość o gentlemanciało pozwiązywane było ze skłonnościami homoseksualnymi. Dbanie o urodę było domeną kobiet. W tym kontekście świat stanął na głowie, a panowie zapragnęli być dobrze wyglądającymi zdobywcami świata.
Dzisiaj manicure na dłoniach mężczyzny jest coraz powszechniejsze, a w niektórych kręgach biznesowych nawet porządane. Poza tym zadbany mężcyzna to marzenie większości kobiet, a panowie będąc tego świadomi, coraz chętniej szukają sposobu, by jak najpełniej odpowiedzieć na taką potrzebę. I tu pojawiają się salony kosmetyczne. Zdrowy wygląd bowiem wynika nie tylko ze zdrowego trybu życia, ale i z pielęgnacji ciała.
Wiedząc o tym salony piękności coraz częściej kierują swoją ofertę do panów. I tak na przykład można oczyścić skórę twarzy, zredukować widoczność zmarszczek czy usunąć widoczne, popękane naczynka, a także pozażywać „sztucznego słońca” w solarium. Panowie coraz chętniej dbają także o swoje dłonie i stopy, zatem zabiegi pedicure i manicure stają się popularne także wśród płci „brzydkiej”. Powodzeniem cieszą się także wszelkie zabiegi usuwania zbędnego owłosienia. Zainteresowanie tego typu zabiegami powoduje, że salony kosmetyczne zabiegając o tę grupę klientów proponują zabiegi gabinet-kosmetycznydedykowany wyłącznie panom. Mając na uwadze różnice w grubości oraz wytrzymałości skóry obu płci, zabiegi dla panów są inne niż dla pań. Podobnie wygląda wybór kosmetyków. Gama dedykowanych dla mężczyzn kosmetyków z każdym rokiem się powiększa. Woda po goleniu oraz mydło to stanowczo za mało.
Wciąż jednak dla panów „wyrocznią” w sprawach dbania o urodę są kobiety. To ich zdanie najczęściej decyduje o doborze kosmetyku lub zabiegu pielęgnacyjnego, a także o samej wizycie u kosmetyczki. Panowie także chętej udają się do salonu z partnerką niż sami. Zabiegi dla dwojga to także doskonały sposób na miłe spędzenie wspólnie czasu oraz relaks. Mężczyźni doceniają subtelną i odprężającą atmosferę gabinetu piękności. Zabiegi dla dwojga to także popularny pomysł na prezent np. ślubny czy rocznicowy.
Zatem, drogie Panie, przy następnej wizycie w gabinecie urody pomyślcie o swoim mężczyźnie. Zadbany facet to nic złego, o ile zachowa w tym umiar.